wtorek, 18 lutego 2014

Prolog

    W samej Walhalli, raju poległych wojów, oczekujących dnia Ragnaröku i siedzibie Odyna, władcy Asgardu, rozgrywała się sprzeczka o losy jednej Walkirii, duchowych posłanek i łączniczek. Była to mianowicie Thrud, jedna z najpiękniejszych wojowniczek. Z włosami czarnymi niczym krucze skrzydło i pięknymi, wielkimi, lodowato - błękitnymi oczami, nikt nie mógł oderwać od niej wzroku, nawet "bogowie"(w końcu oni byli śmiertelni). Słynna była z tego, że jej rodzicami byli Thor i Sif, ale również ze własnego pałacu w Asgardzie - Thrudshein'u (Domu Światła). Bogowie skazali ją jednak na egzekucję.
     Idun, która częstowała biesiadników słynnymi jabłkami nieśmiertelności, uśmiechnęła  się niepewnie do Thrud. Walkiria była bardzo przyjacielska i przywiązywała uwagę do swej pracy.
 Uratuję ją albo przynajmniej postaram się o ułaskawienie, pomyślała boginka.
     Podając ostatnie jabłko swojemu mężowi - Bragiemu,  skupiła się na Odynie. Władca Asgardu był rosłym mężczyzną o bujnej brodzie i jednym oku. Był królem dobrym i sprawiedliwym. Bóg wojny i magii nagle odchrząknął. Zrobiło się zaraz cicho. Odyn wstał i zaczął przemawiać:
 - Zebraliśmy się tu z powodu egzekucji jednej z Walkirii, Thrud. Czy ktoś chce coś jeszcze powiedzieć? - rozejrzał się po sali i ujrzał uniesioną dłoń Idun. - Tak, Idun? Co masz do powiedzenia?
 - Chciałam prosić o ułaskawienie Thrud, z powodu jej niewinności. - powiedziała żona Bragiego.
    Wszyscy oniemieli. Nikt nie sprzeciwiał się Odynowi bezpośrednio.
 - Masz jakiś dowód? - spytała z kpiną w głosie Frigg, żona władcy Asgardu.
      Odyn zmarszczył brwi.
 - Chodzi mi o to, że Thrud by zdezertowała... jest całkowitą altruistką i może się z tym zgodzić każdy z obecnych. - wyjaśniła Idun.
   Bogowie przytakiwali i krzyczeli by nie zabijano Walkirii. Thrud rozejrzała się po sali. Odyn w tej samej chwili ogłosił :
 - Dobrze, już dobrze! Ale i tak odbędzie karę!
 - Co? Odynie! tak nie można! Ona zawiniła! Nie możesz tak...
- Jaka to będzie kara? - Spytał Thor, przerywając przy tym Frigg.
 - Wyślemy ją do Midgardu. Narodzi się po raz kolejny, ale jako śmiertelnik.
   Thrud otworzyła usta ze zdziwienia, a jej postać zaczęła jaśnieć. Przed zniknięciem zdążyła powiedzieć :
 - Nie ważne co zrobisz zawsze będę wierna tobie...


-----------------------------------------------------------
Wiem, wiem. Krótki prolog. Jest to opowiadanie nawiązujące z mitologią nordycką. Uwielbiam te wierzenia i napisałam krótkie wprowadzenie do historii. Mam nadzieję że się Wam spodoba.

12 komentarzy:

  1. Masz rację trochę krótki, ale całkiem fajny. Lubię mitologię nordycką, ale nie za bardzo mam czas czytać wszystkie ciekawostki i ogólnie. Za to zaskoczyło mnie to - bo chyba po raz pierwszy - ktoś pisze o tej mitologi. To jest bardzoo - no moim skromnym zdaniem - oryginalne :D
    Więc pisz dalej - jeśli masz taki zamiar - i czekam na dalszy ciąg przygód Thrud

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi :) Właśnie zauważyłam, że (o zgrozo!) niema żadnego opowiadania z mitologią nordycką. Więc tak zrodził się pomysł na przygody Walkirii :)

      Usuń
  2. Huhuhu xD Lisia odwiedza blogi ze spamownika i komentuje, bo niedzielne poranki są wypełnione wolnym czasem ;w; Ale jako że jestem na telefonie, przeskakiwać do nowej linii nie mogę ;; Mam jednak nadzieję, iż mimo braku przejrzystości, dasz radę mnie zrozumieć. Zacznę od tego, że pierwszy raz spotykam się z tą mitologią. Imiona co prawda już mi gdzieś mignęły, podobnie jak nazwy własne, lecz nigdy o niej nie czytałam. Masz całkiem ładny styl, przyjemnie i szybko się czytało. Źle zapisujesz dialogi, lecz to wyjaśnię Ci pod rozdziałem pierwszym, gdy zsunę się z łóżka, tak więc czekaj, cna niewiasto. Okej, to może starczy już tego komentarza, bo wyjdzie z tego... Nic nie wnosząca breja ;w;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej! Dzięki! Bałam się twojej opinii, przyznam się bez bicia :D Dzięki za komplement. O Pani! :)

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  4. Heeej super będę czytała z zaciekawieniem :)
    PS. dodałam komentarz (pytanie) w zakładce ''postacie''... Czy mogłabyś mi odpowiedzieć ? ~ z góry dziękuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo interesujący prolog. Zazwyczaj nie lubię opowiadań o innych filmach czy na podstawach książek, ale to mi się bardzo podoba. Jest to taka jakby kontynuacja. Idę czytać dalej :)

    http://nathalie-rose-stories.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat to nie jest ff :)
      Opowiadanie zostało całkowicie wymyślone przeze mnie ;)

      Usuń
  6. Fajny pomysł na bloga, chociaż nie przepadam za mitologią Skandynawską :)
    Piszesz przyjemnie i fajnie się czyta, chociaż popracuj na powtórzeniami, zauważyłam ich kilka ale nie przeszkadzają one specjalnie w czytaniu :)
    Szablon bardzo mi się podoba, bardzo pasuje do opowiadania :)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi się twój styl. Piszesz ciekawie i ładnie. Trochę pędzisz z akcją, ale to nie przeszkadza w czytaniu aż tak bardzo. Jest fajnie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń